Harry Potter i Kamień Filozoficzny
J. K. Rowling

Łatwość czytania
super łatwa



Infomacje o książce:
Kraj powstania: | Anglia |
Okres powstania: | XX wiek po 1945 |
Forma: | Powieść |
Data premiery oryginału: | 1997 |
Data premiery w Polsce: | 2000 |
Tytuł oryginału: | Harry Potter and the Philosopher's Stone |

Wydania (4)
Numer wydania: | V |
Rodzaj okładki: | miękka |
Tłumaczenie: | Andrzej Polkowski |
Ilustrator: | Jonny Duddle |
Numer ISBN: | 978-83-8008-211-3 |

Tagi (64) \ Otagowane przez 8 użytkowników
zobacz więcej tagów

Opis książki (1)
Harry Potter to sierota i podrzutek, od niemowlęcia wychowywany przez ciotkę i wuja, którzy podobnie jak ich syn Dudley - traktowali go jak piąte koło u wozu. Pochodzenie chłopca owiane jest tajemnicą, jedyna pamiątka z przeszłości to zagadkowa blizna na jego czole. Skąd jednak biorą się niesamowite zjawiska, które towarzyszą nieświadomemu niczego Potterowi? Wszystko wyjaśni się w jedenaste urodziny chłopca, a będzie to dopiero początek Wielkiej Tajemnicy...
Dodane przez Wojtekedytuj opis

Recenzje (1) \ Teraz Twoja kolej aby zostać krytykiem!


Cykle literackie (1)

Serie wydawnicze (0)

Adaptacje (2)

Informacje dodatkowe (0)
Infomacje dodatkowe - Harry Potter i Kamień Filozoficzny

Cytaty (42)
"Zawsze nazywaj rzeczy po imieniu. Strach przed imieniem wzmaga strach przed samą rzeczą"
Dodane przez Wojtek
"Wszyscy uważają mnie za kogoś niezwykłego - powiedział w końcu. - Wszyscy w Dziurawym Kotle, profesor Quirrell, pan Olivander...a przecież ja nie mam pojęcia o magii. Jak mogą ode mnie oczekiwać jakichś wielkich czynów? Jestem słynny, a nawet nie pamiętam, z jakiego powodu..."
Dodane przez arksi
"Szli, potrącani przez ludzi, ku bramie wiodącej do świata mugoli. Padały okrzyki: - Cześć, Harry! - Do zobaczenia, Potter! - Zawsze sławny - dodał Ron, szczerząc do niego zęby. - Z wyjątkiem miejsca, w którym się za chwilę znajdę - mruknął Harry."
Dodane przez arksi
"Harry nie dbał o to. Krew pulsowała mu głośno w uszach. Dosiadł miotły i odepchnął się mocno od ziemi. Wystrzelił w powietrze jak pocisk; pęd rozwiał mu włosy, a szata łopotała za nim jak żagiel. Poczuł gwałtowny przypływ dzikiej radości - uświadomił sobie, że robi coś, czego nigdy się nie uczył, że to bardzo łatwe i.... CUDOWNE. Zadarł lekko kij, żeby wznieść się jeszcze wyżej, a z ziemi usłyszał podniecone wrzaski dziewczyn i donośne okrzyki podziwu Rona."
Dodane przez arksi
"- A co będzie, jeśli machnę różdżką i nic się nie stanie? - Ja wiem? Może ją rzucisz i rąbniesz go w nos - zaproponował Ron."