Łowcy asteroidów
Carlos Rasch
Średnia ocena
brak ocen, bądź pierwszy!
Łatwość czytania
brak ocen, bądź pierwszy!


Infomacje o książce:
Kraj powstania: | NRD |
Okres powstania: | XX wiek po 1945 |
Forma: | Powieść |
Data premiery oryginału: | 1961 |
Data premiery w Polsce: | 1968 |
Tytuł oryginału: | Asteroidenjäger |
Język oryginału: | niemiecki |

Wydania (1)
Numer wydania: | I |
Rodzaj okładki: | miękka |
Tłumaczenie: | Marian Warszałłowicz |

Tagi (7) \ Otagowane przez 1 użytkownika
zobacz więcej tagów

Opis książki (1)
1. Pięćset dwudziesty krąg słoneczny
Radiotelegram dowódcy + W Pomieszczeniu Etyki + Pilotron + Wypad do ekliptyki + Egzamin + Filitra Goma + Alarm radarowy
Wszystkich trzydziestu siedmiu członków załogi zebrało się w przedniej części statku kosmicznego, w centrali sterowania. Na twarzach malował się wyraz napiętego oczekiwania, stanęli obecnie przed pierwszym z wielkich zadań wyprawy kosmicznej: dotarciem do łańcucha łowców asteroidów.
Jako ostatni wszedł do wysokiego, lekko sklepionego pomieszczenia dowódca Axel Kerulen, mocny, niezbyt wysoki mężczyzna. Rzucił wnikliwe spojrzenie na najważniejsze instrumenty kontrolne astropilota – automatycznego pilota gwiezdnego. Lot przebiegał planowo. Zadowolony podszedł do pulpitu radiowego i radarowego.
– Za czterdzieści minut znajdziemy się w pozycji umożliwiającej rozpoczęcie manewru – powiedział półgłosem do oficera radiowego Norberta Frankena. – Proszę nadać nasz sygnał wywoławczy i nawiązać łączność ze statkiem wiodącym.
Franken wyprostował się w fotelu; długie, smukłe palce zaczęły sprawnie i szybko obsługiwać liczne klawisze i przełączniki.
W momencie wejścia dowódcy spośród stojących wokół członków załogi wystąpili inżynier urządzeń napędowych i nawigator, zajmując miejsca przy swych 1 pulpitach. Ucichły rozmowy, zapanowała cisza.
Norbert Franken skoncentrował uwagę na aparaturze. Wiedział, że przed chwilą z kadłuba rakiety wysunęły się automatycznie niewielkie anteny odbiorcze. Poruszały się powoli, szukając celu, zgodnie z rozkazem, jaki otrzymały automatyczne układy sterujące pracą aparatury radiowej. Tym celem był nadajnik rakiety wiodącej ŁA-401.
Na ekranie poszukiwawczym ukazała się ż lewej strony u dołu jasna iskierka i zaczęła stromym łukiem wędrować ku środkowi ekranu. Tam się zatrzymała. Poszukiwane źródło nadawcze zostało odnalezione. Jednocześnie rozległ się, początkowo słaby i niewyraźny, ale coraz wyraźniejszy i dźwięczniejszy głos:
– Tu ŁA-401, wiodąca rakieta czwartej flotylli kosmicznej!
Głos parokrotnie powtarzał to zdanie, do chwili gdy na ekranie ukazało się przyćmione zielone światełko. Połączenie zostało ustanowione. Automatyczna aparatura nadawcza rakiety wiodącej, lecącej w odległości wielu milionów kilometrów, odnalazła wywołującego, i nastawiła się na odbiór.[...]
Dodane przez metztiledytuj opis
Źródło: fragment książki
Źródło: fragment książki

Recenzje (0) \ Teraz Twoja kolej aby zostać krytykiem!
Książka nie posiada jeszcze recenzji napisanych przez użytkowników. Bądż pierwszy!


Cykle literackie (0)

Serie wydawnicze (1)

Adaptacje (1)

Informacje dodatkowe (0)
Infomacje dodatkowe - Łowcy asteroidów
