- emiliakanabaj
"Demon i mroczna toń", czyli przerażająca morska wyprawa
TYTUŁ: Demon i Mroczna Toń
AUTOR: Stuart Turton
Data wydania: 2021
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 510
ISBN: 978-83-8215-294-4
W porcie w Boliwii na wypłynięcie do Amsterdamu czeka siedem statków Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej, a na jednym z nich kryje się mnóstwo tajemnic. Na statek o nazwie Saardam wsiada bardzo dużo pasażerów, oraz sam gubernator kolonii, jego żona, córka, kochanka z synami, a także słynny detektyw Samuel Pipps i jego uczeń Arent Hayes. Każdemu z nich coś leży na sercu.
Podróż do Amsterdamu ma potrwać aż 8 miesięcy i nikt nie wie czy statkom uda się pokonać tę wymagającą trasę bezpiecznie. Chwilę przed tym, jak Saardam wypływa w rejs, trędowaty okaleczony żebrak przepowiada tragedię, a potem staje w płomieniach i umiera.
Coś mrocznego zdecydowanie wisi w powietrzu.
Paskudny początek wyprawy jest zaledwie zapowiedzią tego, co w najbliższym czasie wydarzy się na morzu, bo wszystko wskazuje na to, że statek został opętany przez demona- Starego Toma. Nikt nie wie dlaczego słynny detektyw Samuel Pipps podróż spędza w celi, gubernator coś ukrywa, statek jest śledzony, a do tego wszystkiego co jakiś czas ktoś zostaje zamordowany w podejrzanych okolicznościach.
Elementów tej mrocznej zagadki jest bardzo dużo, i każdy na tym statku może być podejrzanym, ale czy można zakładać, że demoniczne siły istnieją?
Chociaż książkę czytałam dość długo, chociaż zupełnie nie wiem czy realia, które w swojej książce Stuart Turton opisał jako rok 1634 zgadzają się z faktami historycznymi, choć na statkach nie znam się wcale, to świetnie wczułam się w tę historię. Klimat morskich opowieści, opisane sytuacje, a także dialogi sprawiły, że poczułam się jak uczestniczka tego demonicznego rejsu.
Pojawiają się nieczyste siły, nie brakuje zbrodni, okrucieństwa, obrzydliwości i wątków, które trzeba posklejać w całość, a pomimo tego akcja nie porywa tempem. Wszystko rozgrywa się dość powoli, do momentu, gdy silny sztorm prowadzi Saardama ku zupełnie nieoczekiwanemu zakończeniu, które wyjaśnia wszystko.
Demon i Mroczna Toń to książka którą trudno zaszufladkować. Mamy tu przygodę osadzoną w historycznym tle, mamy elementy kryminału, horroru, powieści detektywistycznej i to wszystko składa się na bardzo intrygującą, klimatyczną opowieść.
Na uwagę zasługuje piękne wydanie.
Twarda oprawa ze złotymi literami na tle morskich fal, w których ukrywają się wizerunki czaszek zdecydowanie przyciąga wzrok, świetnie dopełnia całość i pięknie wygląda na półce. Dodatkowym bonusem jest bardzo ciekawa wklejka, będąca rysunkiem przekroju Saardama z opisem poszczególnych pomieszczeń znajdujących się na pokładzie i pod pokładem.