- mkcelinska
Dzieci cienia - Kinga Dańko
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2023-02-17
Liczba stron: 346
ISBN: 9788383133591
Nie zmienisz przeszłości. Możesz tylko nauczyć się wybaczać tym, którzy ją stworzyli. Jedna rodzina, jeden dom i coś, co łączy mocniej niż więzy krwi – uzależnienie od alkoholu. Paweł i Jeremiasz doskonale wiedzą, jakiego spustoszenia w życiu najbliższych potrafi dokonać nałóg. Ich matka zmaga się z nim od wielu lat i nie zdaje sobie sprawy, że popełniane przez nią błędy odcisną bolesne piętno na losach dzieci. Przeszłość, z której wyrastają bohaterowie, nieustannie ich nawiedza, co sprawia, że ani teraźniejszość, ani przyszłość nie ma dla nich znaczenia. Czy wyrwą się z sideł tego, co już minęło? Czy podołają wyzwaniu stworzenia prawdziwego domu, skoro sami nigdy go nie zaznali?

W swoim debiucie, Kinga Dańko podjęła niezwykle istotny temat alkoholizmu. Na końcu powieści, Autorka przedstawia zatrważające dane statystyczne, które skłoniły ją do napisania tego dzieła. "Dzieci cienia" stanowi studium osoby uzależnionej od alkoholu. Autorka musiała w pewnym sensie wczuć się w rolę Moniki, aby pokazać świat, mechanizmy wyborów alkoholika, dla którego tylko alkohol i własne przyjemności mają znaczenie. Ten przekaz jest niezwykle autentyczny i wywołuje szeroki zakres emocji - od nienawiści po współczucie. Powieść ukazuje, w jaki sposób alkoholik niszczy swoją rodzinę, traci godność w oczach swoich dzieci, które mimo wszystko kochają swoją matkę i marzą o normalnym domu. Pokazuje również, jakie drogi podążają dzieci alkoholików w przyszłości, pozbawione wsparcia. Czy takie dzieci są skazane na porażkę? Czy ich los jest przesądzony?
Można by przypuszczać, że dom rodzinny powinien być bezpiecznym miejscem, w którym czujemy się kochani i chronieni. Niestety, nie każdy ma okazję doświadczyć takiej sytuacji. Bohaterowie powieści, Paweł i Jeremiasz, przekonali się, jak ogromne spustoszenie w rodzinie może wywołać uzależnienie od alkoholu. Ich matka od dawna zmaga się z nałogiem, nie zdając sobie sprawy, że jej błędy odbijają się boleśnie na przyszłości synów. Przeszłość pełna bólu, z której wywodzą się bohaterowie, ciągle pozostaje obecna, sprawiając, że zarówno teraźniejszość, jak i przyszłość tracą swoje znaczenie. Czy po traumatycznym dzieciństwie będą w stanie stworzyć dom, którego sami nigdy nie mieli? Życie w takiej rodzinie odciska swoje piętno na dorosłym życiu dzieci. Całe życie będą nosić ze sobą traumę, ból i smutek. Pojawia się pytanie, czy potrafią pokochać inną osobę, skoro nigdy nie nauczono ich tego i nie doświadczyli tego uczucia. Są zamknięci w sobie, przerażeni i pozbawieni złudzeń. Czy w ogóle potrafią marzyć lub wyobrażać sobie lepszą przyszłość?
Jeremiasz i Paweł byli zdani tylko na siebie przez całe swoje życie. Ojciec porzucił rodzinę i założył nową. Matka codziennie zaglądała do kieliszka i to było dla niej najważniejsze. Troszczyła się tylko o siebie i o to, żeby przetrwać do kolejnego dnia. Często w jej życiu pojawiali się nowi partnerzy, którzy wprowadzali swoje własne zasady. Chłopcy musieli się w tym odnaleźć sami, a matka nie pomagała im w tym. Byli dla niej przeszkodą, utrudnieniem, nie interesowała się ich potrzebami. Nie zdawała sobie sprawy, jak bardzo jej nałóg niszczy ich życie. Byli zaniedbani, niedożywieni i mieli problemy wychowawcze. Babcia próbowała pomóc, ale córka odrzucała jej pomoc. Nie oczekiwała współczucia ani wsparcia. Uważała, że postępuje dobrze. Jednak wszystko ma swoje granice. Sytuacja w tej rodzinie się zmieniła, ale czy na lepsze czy na gorsze? Czy można pomóc alkoholikowi, który twierdzi, że nim nie jest?
Warto również zauważyć doskonałą kompozycję tej powieści, która oparta jest na trzech różnych perspektywach narracyjnych, przez co cała historia staje się jeszcze bardziej emocjonalna i autentyczna. Ten "warkocz" relacji oddaje w pełni uczucia bohaterów, przedstawiając przeszłość bez fałszu i upiększeń. Opowieść ta jest narracją trzech osób: matki, syna Pawła i jego dziewczyny. Każda z postaci ma inny punkt widzenia na całą sytuację. Każda z nich ma swoje własne odczucia, gdyż jedna jest uwięziona w nałogu, a pozostałe obserwują i uczestniczą w jej życiu. Otwierają się przed nami, a my zagłębiamy się w ich wewnętrzne życie, w ich mały, prywatny świat. Razem z nimi cierpimy, mimowolnie przejmujemy ich ból i walczymy z nałogiem. Ale jaki jest tego efekt?
Kinga Dańko podejmuje się trudnego i bolesnego tematu uzależnienia od alkoholu w swojej debiutanckiej powieści. Z niezwykłą precyzją ukazuje losy rodziny, w której alkohol jest najważniejszy, a wszystko inne traci na znaczeniu. Paweł i Jeremiasz są wychowywani przez matkę, która ich karmi kłamstwami i płonną nadzieją na lepszą przyszłość. "Dzieci cienia" przedstawia prawdziwe cierpienie, jakie doznają dzieci osób uzależnionych od alkoholu. To nie tylko historia dzieci, których dzieciństwo zostało zniszczone przez nałóg, lecz również wierny portret osoby uzależnionej od alkoholu. Chociaż powieść Kingi jest fikcją, niestety znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Ta historia rani, łamie serce i wstrząsa czytelnikiem tak głęboko, że czasami łzy pojawiają się w oczach.
"Dzieci cienia" to jedna z najlepszych debiutanckich powieści, jakie miałam przyjemność przeczytać. Jestem pewna, że Kinga zrobi wielką karierę pisarską, wprowadzając na rynek tak dojrzałą i poruszającą powieść. Naprawdę warta uwagi i przeczytania, a także głośnego mówienia o wpływie alkoholu na dzieci.
Powieść Kingi Dańko skłania do wielu refleksji. Budzi złość, ale także współczucie wobec rodzin, szczególnie dzieci. Często takie rodziny są pozostawione samym sobie, a sąsiedzi nie interesują się tym, co dzieje się za ścianą. Choć widok głodnych dzieci wzrusza, niewiele osób podejmuje konkretne działania, aby pomóc. Alkohol stanowi silnego przeciwnika, który wpływa na psychikę i rujnuje życie. Czy jednak naprawdę nie ma sposobu, aby go pokonać?
Moja ocena: 9/10