Dzieci, Czarownica i Stara Kamienica - Śpij dziecinko Śpij recenzja

Ghost Stories to gatunek powieści grozy w której najczęściej mamy do czynienia z nawiedzonymi domami oraz duchami wszelkiej maści. Jak z tym gatunkiem poradziła sobie Jolanta Bartoś w swojej najnowszej powieści dowiecie się z naszej recenzji.

Wstyd się przyznać ale dopiero podczas lektury Śpij Dziecinko Śpij po raz pierwszy spotkałem się z twórczością Jolanty Bartoś. Autorka takich książek jak „Niepokorna” (2016), „Jad” (2017), „Fatum” (2018), „Obłęd” (2018), „Uwięzieni w Galerii Lochy” (2018) powraca z kolejną książką będącą tym razem klasyczną powieścią grozy. Czy Śpij Dziecinko Śpij jest w stanie nas wystraszyć? Jak na tle takich nazwisk jak Masterton czy nawet King wypadnie nasza rodzima pisarka? Dowiecie się czytając nasz artykuł.

Czarownice umierają - ale czy są bezkarne?

Natalia to młoda dziewczyna, o której można powiedzieć że ma wszystko. Bogaty mąż będący prawnikiem, nowe mieszkanie w kamienicy oraz upragnione dziecko w drodze - czy można chcieć więcej ? Wszystko byłoby idealnie gdyby nie to, że już pierwszej nocy budzi ją płacz dziecka, którego nie słyszy nikt poza nią. No ale przecież to nic dziwnego - w kamiennicy mogą mieszkać dzieci - tylko, że nie mieszkają. Pod domem rosną tajemnicze róże, które wydają się wręcz żywe, a w mieszkaniu widuje dziwne widmo nucące stara kołysankę. Czyżby traciła zmysły? A może ktoś stara się jej w tym pomóc ? Czy Natalii uda się wygrać walkę o dziecko oraz własne życie?

Nie czytać o północy!

Śpij Dziecinko Śpij wciąga niesamowicie już od pierwszych stron. Akcja rozwija się powoli i coraz bardziej dozuje nam napięcie niczym w najlepszych książkach tego gatunku. Z każdą stroną rośnie poczucie paranoi, strachu oraz bezradności. Szczerze cieszę się że książkę czytałem w godzinach porannych, bo myślę że gdybym postanowił sobie nią umilić wieczór to zastanowiłbym się dwa razy czy gasić światło w pokoju. Po kilku stronach zacząłem delikatnie się oglądać za ramię i sprawdzać temperaturę w pokoju - czy aby na pewno nie zaczęła spadać jak w mieszkaniu naszej bohaterki. W dzisiejszych czasach naprawdę ciężko o prawdziwą literaturę grozy - ostatni raz miałem przyjemność czytać tak solidnie napisany horror w tamtym roku a była to “Dziewczyna która klaszcze” ( recenzja pod tym linkiem: https://www.bookhunter.pl/post/analiza-strachu-dziewczyna-kt%C3%B3ra-klaszcze-recenzja ) Ok można się przyczepić, że powieść korzysta z utartych schematów, nie wnosząc nic nowego do swojej powieści, jednak spełnia swoje zadanie wywołując u czytelnika gęsią skórkę. Na taki horror czekałem!

Śpij Dziecinko Śpij - czy warto przeczytać

Jolanta Bartoś po raz pierwszy napisała klasyczną powieść grozy - jednak zrobiła to w takim stylu, że należą się jej owacje na stojąco. Książka nie odbiega wcale od najlepszych klasyków gatunku a według mnie ( wiem że spłonę za te stwierdzenie na stosie) czyta się ją zdecydowanie ciekawiej od niektórych powieści Stephena Kinga. Nie ma tu rozwlekłych dywagacji, zbędnych opisów -dostajemy po prostu w twarz solidną porcją grozy! Jeśli więc uwielbiacie literackie horrory nie zastanawiajcie się długo i biegnijcie po swój egzemplarz do księgarni - ostrzegam jednak lepiej nie czytać o północy!