top of page
  • Mary Bycowsky

„Kot Winston. Na tropie truciciela” Frauke Scheunemann



Tytuł: Kot Winston. Na tropie truciciela
Autor: Frauke Scheunemann
Data wydania: 2019-02-27
Liczba stron: 230
Wydawca: Debit
ISBN: 9788380572973

W czwartej już przygodzie z Winstonem przyjdzie nam zmierzyć się z trucicielem. Ktoś wyrzuca na osiedlu zatrute jedzenie. Psy i koty, które skusiły się na podejrzany smakołyk ciężko chorują. Kryzys żołądkowy spotyka też naszego ulubionego, czarnego mruczka. Tyle że po uroczystej kolacji w domu…

Dzieciaki angażują się w akcję tropienia sprawcy zatruć. Początek powieści skupia się jednak na profesorze i jego miłości, Annie. A właściwie o dylematach, jak poinformować rodzinę, że nie jest już starym kawalerem.

Idealnym tłem dla tych familijnych dramatów jest pora roku, w której umiejscowiła akcję czwartego tomu autorka. Jest zimno i śnieżnie (a koty tego nie lubią), a bohaterów czeka pierwsze prawdziwe Boże Narodzenie.

Nie dajcie się jednak zmylić, nie będzie wcale cukierkowo i słodko. Zło czai się za rogiem i grupa domorosłych detektywów musi mu stawić czoła.

W tej części największą nowością i dość obszernym wątkiem jest przeszłość Odetty, jej dotychczasowe, tajemnicze życie. Nie brak w nim traum i bólu. Ogólnie ten tom zawiera sporą dawkę okrucieństwa wobec zwierząt i jest chyba najcięższy w odbiorze w porównaniu z poprzednimi. Wrażliwcy na pewno poczują smutek i cierpienie źle traktowanych czworonogów.

Niewiele jest też podwórkowych muszkotów. Pojawia się za to nowa bohaterka, przyjaciółka Odetty, Roxie.

Autorka całą serią o uczłowieczonym kocie wkrada się w serca czytelników nie tylko dziecięcych. Mruczysław Holmes, jak Winston lubi być nazywany, jest postacią wybitnie zbudowaną. Widać u pisarki zmysł obserwacji przyrody, który pozwolił jej stworzyć tak do bólu kociego bohatera.

Trzeba docenić kunszt Scheunemann, która ma masę pomysłów na perypetie dziecięco-kryminalne i kolejne lektury pachną świeżymi intrygami, nie tylko wątróbką z pietruszką. Dzieje się i tym razem i autorka zdecydowanie nie pisze „na siłę”.

Mam dla Was dobrą wiadomość. Już wkrótce, 15 czerwca do sprzedaży trafia kolejny, piąty tom przygód czarnego Brytyjczyka pod tytułem: „Agent pod przykrywką”. „Wszechmocna sardynko w oleju!” - już ostrzę sobie czytelnicze pazurki!

47 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page