top of page
  • Mary Bycowsky

„Kraina Smoków” Cornelia Funke

Zaktualizowano: 24 lip 2021




Tytuł: Kraina Smoków
Autor: Cornelia Funke
Data wydania: 2021-11-25
Liczba stron: 400
Wydawca: Poradnia K
ISBN: 9788366555044

Szukacie książki dla dzieci opisanej niezwykle obrazowo, pobudzającej wyobraźnię, ze szczyptą magii? Właśnie znaleźliście - „Kraina smoków” przypomina tak świetną serię, jak „Muminki” Tove Jansson… a to dopiero pierwsza cześć.

O smokach stworzono w popkulturze już wiele. Nie wspominając o takich hitach, jak „Władca pierścieni”, ale bajka dla najmłodszych, „Jak wytresować smoka”, czy legendy o Smoku Wawelskim. Te mityczne stworzenia od dawna rozbudzały wyobraźnię dzieci i dorosłych.

U Cornelii Funke znajdziemy też inne magiczne stworzenia i uczłowieczone zwierzęta. Autorka przenosi nas w baśniowy świat, który wkrótce ma zderzyć się z naszym - ludzkim i delikatnie mówiąc niedoskonałym.

Szczurzyca informuje mieszkańców Smoczej Doliny, że nadciąga wielkie niebezpieczeństwo - Nadchodzą…ludzie. Magiczne istoty i zwierzęta mają o nas kiepskie zdanie. Uważają, że człowiek jest zachłanny i nie ma rzeczy, której nie chciałby posiąść. Złe wiadomości mówią, że ludzie zamierzają zatopić dolinę smoków.

Najstarszy z nich, Krzywobrody stara się coś na to poradzić. Minęły czasy prostych rycerzy i teraz ludzie ze swoją technologią są największym zagrożeniem na świecie. Senior snuje opowieść o mitycznej krainie, gdzie smoki żyły bezpiecznie, a kwiaty pachniały tak, że prawie czuło się ich smak.

Pomysł podchwytuje Lung, reszta grupy jednak nie podziela jego entuzjazmu i postanawia czekać biernie na rozwój wydarzeń. Młody smok decyduje się ruszyć na poszukiwania Skraju Nieba. Zamierza znaleźć bezpieczne miejsce i wrócić po resztę sceptycznych stworów obrośniętych łuskami. Młodość dodaje wszak odwagi.

Tym sposobem Lung będzie musiał zmierzyć się ze światem ludzi. Jakie przygody czekają na niego w towarzystwie magicznych stworzeń i pewnego chłopca? Warto się przekonać.

Funke pisze w piękny, baśniowy sposób, bohaterowie zabawnie przekomarzają się między sobą. W powieści nie brakuje humoru, ale także refleksji. Oraz nazw własnych,np. smoki nazywają samoloty „ptakami hałaśnikami”.

Wewnątrz książki znajdziemy klimatyczne czarno-białe ilustracje. Całości dopełnia przyjemna i przystępna dla dziecka okładka filmowa.

„Kraina Smoków” to fantastyka dziecięca najwyższych (smoczych) lotów! A i rodzic, czytając wspólnie może świetnie się bawić. Autorka stworzyła świat, w który aż chce się wsiąknąć.

14 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page