Bookhunter
"Ktoś z nas będzie następny" Karen M. McManus

Tytuł: Ktoś z nas będzie następny
Autorka: Karen m. McManus
Tłumaczenie: Adrian Napieralski
Cykl: Ktoś z nas kłamie - tom II
Liczba stron: 410
Data wydania: 2022-11-02
Wydawca: Zysk i s-ka Wydawnictwo
ISBN: 9788382027303
.Literackie powroty do dobrze znanych miejsc i bohaterów nie zawsze są udane. W dużej mierze popularność pierwszej części książki, warunkuje napisanie dalszych tomów. Jedno z nas kłamie przyniosła Karen M. McManus tak wielką popularność, że postanowiła powrócić do Bayview i pokazać dalsze losy uczącej się tam młodzieży.
Jedna z głównych postaci, wokół której osnuta została intryga, jest znana już z pierwszego tomu Maeve. Jej starsza siostra udała się na studia, ale dzięki więzi łączącej dziewczyny, mamy okazję niejako podejrzeć jak ułożyły się losy Bronwyn, Nate'a i reszty. Po śmierci Simona dochodziło do paru prób założenia kolejnych miejsc, gdzie pojawiałyby się plotki na temat życia uczniów, jednak dzięki szybkiej reakcji dorosłych, zostawały zamykane. Tym większe zdziwienie młodzieży budzi fakt, że nagle zaczynają dostawać tajemnicze SMS-y z propozycją zagrania w prawdę lub wyzwanie. Początkowo niewinna zabawa zaczyna przysparzać wielu trudności i owocuje tragicznymi wydarzeniami.
Cieszę się, że autorka postanowiła wrócić do Bayview i jego uczniów. Przede wszystkim dlatego, że drugi tom dopowiedział nieco historii do tej uprzednio wykreowanej. Nie miałam poczucia zmęczenia tą opowieścią, a chciałam poznać jej dalszy ciąg. McManus trzyma w napięciu do ostatniej strony dając nadzieję na kolejną historię nastolatków uczących się w Bayview.
Obok okrutnej gry wykorzystującej nastoletnie emocje, dominują tutaj odczucia jakie targają bohaterami. Część z nich mierzy się że stratą i rozpadem więzi rodzinnych, inni z rozstaniem, kolejni z zakochaniem, a nawet z obawą przed nawrotem ciężkiej choroby. Taki przekrój daje podwaliny na znalezienie osoby, której można z całego serca kibicować.
Wątek kryminalny jest w tym przypadku nieco bardziej zawiły niż w poprzednim tomie. Nie zabraknie też scen akcji niczym z filmów o Jamesie Bondzie. Odebrałam to jako nieco przesadzone, jednak nie mogę powiedzieć żeby było takie wydarzenie mocno oderwane i przerywało linię fabularną.
Podsumowując, Ktoś z nas będzie następny to rewelacyjna rozrywka i bardzo udana kontynuacja.