"Malowane henną" Alka Joshi - recenzja przedpremierowa

tytuł: "Malowane henną"
tytuł oryginału: "The Henna Artist"
autor: Alka Joshi
tłumacz: Agnieszka Jacewicz
data wydania: 2021-05-04
wydawca: Wydawnictwo Rebis
liczba stron: 384
ISBN: 978-83-8188-267-5

Lakshmi jest hennistką, jej artystyczne wzory malowane na kobiecych ciałach zachwycają elitę towarzyską Dźajpuru. Zaufanie bogatych klientek daje jej wiele możliwości pracy i rozwoju, jednak ta młoda, niezwykła kobieta musi się bardzo pilnować, żeby nic nie zniszczyło jej z trudem budowanej reputacji. Tymczasem na jej drodze staje skomplikowana przeszłość, od której przed laty uciekła...

Akcja tej książki umiejscowiona jest w latach 50. XX wieku w północno-zachodnich Indiach, w Dźajpurze, który zwany jest Różowym Miastem, ze względu na kolor budynków znajdujących się w tym miejscu. Główna bohaterka mieszka tam od jakiegoś czasu, zdążyła się przyzwyczaić, osiedlić, ale też dobyć renomę jako niezwykła hennistka i nie tylko. Jako samotna kobieta musi sobie radzić z wieloma komplikacjami, jednak jej samozaparcie, odwaga i siła, pomagają jej osiągać naprawdę wiele. Tłem jej zmagań są przemiany polityczne jakie zachodzą w tym czasie w Indiach - odzyskanie niepodległości spowodowało duże zmiany w życiu ludności, jednak nie do końca zmieniło ich mentalność.

Ponadto, książka jest barwnym świadectwem bogatej kultury indyjskiej - od sztuki malowania henną, po tradycje i zwyczaje, święta, czy przepisy kulinarne. W opowieści bardzo często pojawiają się też słowa w hindi, które wzbogacają i nadają orientalnego kolorytu całości, z kolei na końcu, po właściwej historii znajduje się słowniczek z wytłumaczeniem tych zwrotów, dodatkowo kilka słów o hennie, a także dwa przepisy na potrawy, którymi zajadali się bohaterowie. To bardzo ciekawe urozmaicenie całej historii.

Powieść ta jest napisana językiem barwnym, pełnym nawiązań do kultury indyjskiej, nieprzesadnie skomplikowanym. Nie ma tu może bardzo wartkiej akcji czy nagromadzenia niezwykłych wydarzeń, za to cała historia ma taki specyficzny klimat, nieco ciężki, intensywny, bez tematów tabu, ale i bez niepotrzebnej brutalności w opisie momentami trudnej rzeczywistości, w której żyją i funkcjonują bohaterowie. Autorka przenosi nas w różne miejsca - do domów bogatych Hindusów, do biednych dzielnic, a nawet na chwilę do pałaców maharadży. Dzięki temu cała opowieść jest interesująca, barwna, ale też całkiem płynna i po prostu bardzo wciągająca. Aż trudno się od niej oderwać.

"Malowane henną" to powieść opowiadająca o zmaganiu się ze sobą, czy z własną rolą, miejscem w kastowym społeczeństwie indyjskim, które świeżo wywalczyło sobie niepodległość, ale któremu jeszcze wiele brakuje do zachodniej nowoczesności, ale to też historia przetrwania, opowieść o sile kobiety, o jej woli walki i tym jak sobie radzi w antykobiecej kulturze. I wreszcie, to historia siostrzanej więzi, która ma swoje wzloty i upadki, ale której siła jest niebywale zaskakująca.

Bardzo się cieszę, że sięgnęłam po tę powieść. Zapewniła mi wiele emocji, przeniosła mnie do nieznanej rzeczywistości, która nie zawsze jest tak barwna i pełna orientalnych smaków i zapachów, jak się wydaje. Jestem zachwycona całą historią Laksmi, pełną trudnych i skomplikowanych wydarzeń, ale też niepozbawioną małych radości i miłości. Podoba mi się też klimat opowieści, jej bardzo dobry styl i ciekawy sposób narracji, aż zaskakujące, że to debiut literacki pani Joshi.

Jeśli chcesz przenieść się na chwilę do barwnego, pełnego emocji i porywającego świata Indii, poznać historię kobiety silnej, walczącej z trudną codziennością i poznającej siebie samą, to książka w sam raz dla Ciebie! Bardzo polecam tę niezwykłą powieść i nie mogę się doczekać jej zapowiadanej kontynuacji!

#malowanehenną #alkajoshi #henna #indie #powieśćobyczajowa