top of page
  • anna.klata

"Natura Środziemia" J.R.R. Tolkiena - teksty zebrane


źródło okłądki: https://sklep.zysk.com.pl/natura-srodziemia.html

Autor: J.R.R. Tolkien
Tytuł: Natura Śródziemia
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Redakcja: Carl F. Hostetter
Liczba stron:620
Data wydania: 02.12.2022
ISBN: 978-83-8202-715-0

Wydawnictwo Zysk postanowiło rozpieścić wszystkich miłośników Śródziemia pod koniec 2022 roku - nie tylko otrzymaliśmy pierwszy tom "Księgi Zaginionych Opowieści", ale jeszcze "rzutem na taśmę", bo na początku grudnia, na półki trafiła "Natura Śródziemia" - zbiór wszelakich notatek, rozważań i objaśnień pióra Tolkiena odnośnie początków stworzonego przez niego świata.


Dla rozumienia treści książki zalecane jest, aby czytelnik był zaznajomiony przynajmniej z "Silmarillionem" - eposem o dziejach Śródziemia poprzedzających wydarzenia z "Hobbita" i "Władcy Pierścieni". Wydaje mi się, że to zastrzeżenie jest zdecydowanie niepotrzebne - jest to książka na tyle specyficzna w swojej naturze, że w moim odczuciu raczej sięgną po nią przede wszystkim ci, którzy "Władcę Pierścieni" znają na pamięć, a "Silmarillion" przynajmniej na wyrywki.


Dlaczego tam uważam? Bo "Natura Śródziemia" jest pozycją bardzo specyficzną, przeznaczoną dla "hardkorowych" fanów Tolkiena i jego twórczości. Podzielona na trzy części: "Czas i starzenie się", "Ciało, umysł i dusza", oraz " Świat, jego krainy i ich mieszkańcy", jest czymś pomiędzy powieścią historyczną, analizami statystycznymi i językowymi, a zbiorem anegdot i rozważań filozoficznych.


Opatrzona wieloma przypisami, a również przypisami do przypisów, naszpikowana skrótami i indeksami, stanowi raj dla każdego znawcy świata Śródziemia. Tolkieniści specjalizujący się w różnych dziedzinach znajdą tutaj coś dla siebie. Dla filologów - rozważania o rękach, palcach i liczebnikach w języku eldarin. Dla statystyków - wyliczenia rozrastania się populacji Quendich. Dla historyków - rozważania na temat chronologii Wielkiego Marszu. Dla filozofów - rozważania na temat reinkarnacji elfów. A dla wszystkich - uwagi na temat lembasów.


Dla mnie, jako osoby zainteresowanej językami wszelkami (biada mojemu mężowi, jak kiedyś wreszcie zabiorę się za Star Treka i klingoński) najbardziej interesujące są rozważania na temat języka quenya. Poza tym, że same w sobie są niezwykle ciekawe i interesujące, stanowią dla mnie niejako podróż sentymentalną, przenosząc do czasów studenckich, kiedy ślęczałam nad książkami do historii języka portugalskiego. Ponadto połączone z nimi rozważania filozoficzne na temat postrzegania takich koncepcji jak ciało, umysł czy czas są dla mnie niezmiernie fascynujące, bo wpisują się w pogląd, że język kształtuje nasze postrzegania świata,


Podsumowując - dla kogo jest "Natura Śródziemia"? Tak jak zaznaczyłam wyżej, osoba, której ostatnim i jedynym kontaktem ze światem Śródziemia były ekranizacje Petera Jacksona nie jestem w stanie polecić tej książki chyba, że zdąży najpierw nadrobić "Silmarillion". A całej reszcie polskich tolkienistów polecać jej nie muszę, bo na pewno mają już ją na swojej półce, albo po przeczytatniu tej recenzji popędzą na stronę wydawnictwa, żeby ją zamówić.


Autorka: Anna Klata


67 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page