- mkcelinska
Nie twój interes - Marzena Hryniszak
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2022-03-22
Liczba stron: 480
ISBN: 9788382025002
Mawiają, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Czasem to wręcz igranie z ogniem, a stawką staje się życie.
Noc, podczas której Wojtek Redyński, zwykły pracownik warsztatu samochodowego, niezamierzenie staje się świadkiem przestępstwa, nie tylko przesądza o jego dalszym losie, ale zapoczątkowuje ciąg śmiertelnie niebezpiecznych wydarzeń. Nie tylko dla niego.
Lidia Szwed, wracając późną porą do domu, staje się świadkiem dramatycznej sceny napadu. Reflektory jej samochodu płoszą oprawców. Lidia podejmuje spontaniczną decyzję, by pomóc pobitemu człowiekowi. Od tego czasu ich losy się splatają.
Gdyby Wojtek wiedział, do czego gotowi są posunąć się gangsterzy, być może nigdy nie wszedłby im w drogę.

Gdy trafiasz na debiut, nigdy nie wiesz czego się spodziewać. W tym wypadku mamy do czynienia ze świetną książką i wierzę, że o autorce usłyszymy jeszcze nie raz.
Główna bohaterka powieści, Lidia, jest świadkiem napadu. Pomaga pobitemu człowiekowi zapraszając go do domu. Historia opowiadana jest przez trzech bohaterów: Lidię, Karolinę i Wojciecha. Ich narracje przeplatają się ze sobą, co daje fajną perspektywę, gdy różne wydarzenia widzimy oczami kogoś innego. Połączenie w całość wszystkich historii daje nam obraz historii napisanej przez Marzenę Hryniszak. Opowieść dotyka świata gangsterów, tak niebezpiecznego dla zwykłego obywatela. Szczególnie gdy gangsterzy mają układy nie tylko w policji, ale również w innych miejscach, które powodują, że sieć powiązań jest ogromna. Gdy zobaczyłam, że w historii będzie występował półświatek, trochę obawiałam się, że powieść będzie tym zdominowana, ale na szczęście tak się nie stało. Dostaliśmy natomiast dużą dawkę wzruszenia czy zaskoczenia. Podobało mi się, że każdy bohater był dobrze opisany, mogliśmy go sobie wyobrazić i stworzyć jego profil, żaden z nich nie był nijaki. Każdy z bohaterów miał swoją przeszłość, która odbijała się na dorosłości i to też kierowało trochę akcją. Należy także dodać, że wątki kryminalne to głównie historia Lidki i Wojciecha, natomiast Karolina to bardziej obyczajówka, ale uważam, że autorka świetnie to połączyła i cała lektura była spójna.
Zabiegiem, który zastosowała Hryniszak, to kolejne wskazówki pojawiające się w książce. Gdy już byłam pewna, że wszystkie puzzle są ułożone, to autorka podrzuca mi kolejne fragmenty, które sprawiają, że znów nie wiem jak książka się zakończy. Wydaje się też, że bohaterowie są dla siebie obcy, ale z każdą kolejną stroną książki przekonałam się, że istnieje sieć powiązań zarówno pomiędzy bohaterami jak i wydarzeniami. Bohaterów lubimy, przywiązujemy się do nich i niejednokroć wzruszamy. Zwroty akcji i sporo adrenaliny na pewno spodobają się wielu czytelnikom. Muszę też wspomnieć o okładce – gdy pierwszy raz ją zobaczyłam, byłam pewna, że to jakiś kryminał zagranicznego pisarza. A tu lokalna „produkcja”. Duży plus.
Moja ocena: 8/10, oby więcej takich debiutów!