Oszustki

Tytuł: Oszustki
Autor: Tori Telfer
Oryginalny tytuł: Confident women
ISBN: 9788366555594
Wydawnictwo: Poradnia K
Tłumacz: Jarosław Mikos

Zwykle nie sięgam po historie oparte na faktach, ale zrobiłam wyjątek dla książki „Oszustki” autorstwa Tori Telfer (Wydawnictwo Poradnia K).

„Oszustki” przykuły moje zainteresowanie ze względu na Anastazję Romanową, a właściwie pretendującym do tego miana oszustkom, którym poświecono spory rozdział publikacji.

Książka podzielona jest na rozdziały, które zawierające bardzo skrócone i skupione na konkretnych zagadnieniach biografie kobiet.

Są to kobiety nietuzinkowe, zarówno postacie historyczne jak i współczesne, które swoimi licznymi oszustwami zabrnęły tak daleko, że budziły powszechne zdumienie i rozgłos.

Samo dociekanie do tego jak udało im się tak długo utrzymywać swoje kłamstwa jest dla mnie najciekawszą częścią całej książki. Autorka skupia się na niewiarygodnych ambicjach i konsekwencjach jakie wynikają z tej ambicji, Rozważa co się dzieje gdy głównym celem życia staje uzyskanie pieniędzy lub rozgłosu, a najczęściej jednego i drugiego.

Do większości informacji zawartych w książce dostajemy przypisy, które dodają autentyczności i pozwala poszerzyć w późniejszym czasie niektóre zagadnienia.

Nie kojarzyłam życiorysów wielu z tych kobiet i cieszę się, że je poznałam, zwłaszcza, że są to postacie, które miały wiele wspólnego z ważnymi wydarzeniami historycznymi.

Nie zawsze jednak czytało mi się płynnie. Choć większość rozdziałów była klarowna to z niewiadomych dla mnie przyczyn niektóre zostały podzielone na kawałki i przeplatane co chwila inną historią. Bardzo mi to przeszkadzało i nie wiem jaki był cel takiego zabiegu.

Nie mogę za bardzo wypowiedzieć się w sferze merytorycznej, ale większość z przystawionych życiorysów była dla mnie po prostu ciekawa.

Bohaterki książki charakteryzują się wielkim sprytem i bezczelnością. Ze swoich szwindli uczyniły sztukę, niekoniecznie etyczną. Jednak na pewno można podziwiać je za konsekwencje w swoich poczynaniach.

„Oszustki” to książka dobra. Nie jest to jednak rzecz wybitna, raczej zbiór ciekawostek o kobietach, których wspólnym mianownikiem jest szeroko rozumiane oszustwo.

Polecam.