top of page
  • Mary Bycowsky

„Poszukiwacze światła” Femi Kayode



Autor: Femi Kayode
Tytuł: Poszukiwacze światła
Data wydania: 2023-01-17
Liczba stron: 392
Wydawca: Zysk i S-ka
ISBN: 9788382028072

Swoją przygodę z książka rozpoczynamy wraz z doktorem Phillipem Taiwo, profesorem uniwersyteckim, specjalizującym się w psychologii. Znajduje się on w trudnym momencie swojego życia: przyłapał swoją żonę na zdradzie, a pewien wpływowy przyjaciel ojca poprosił go o przysługę. Syn tego ostatniego został wraz z dwójka kolegów, studentów spalony żywcem w czasie zamieszek.

Akcja toczy się w Nigerii, a video z zabójstwa jest ogólnie dostępne w sieci i (jak łatwo się domyślić) wielce brutalne. Nie mając ścisłe określonego celu w życiu oraz nie chcąc odmówić przyjacielowi rodziny, Taiwo decyduje się odbyć podróż i przyjrzeć się bliżej sprawie potrójnego linczu. Zbadać zagadnienie, poznać przyczyny, motywy i tych, którzy stoją za tragedią. Czy mu się uda? Czy wsadzając kij w mrowisko będzie w stanie dokopać się do prawdy? Z fałszywą odznaką policyjną i swoją wiedzą Phillip wyrusza w podróż, która ma przynieść odpowiedzi…

Autor popełnił książkę intrygującą i nieszablonową. Mało jest na polskim rynku wydawniczym pozycji traktujących o Afryce, a w kontekście tajemniczej zbrodni czy psychologi, już zupełnie mamy do czynienia z rzadkością. Czy perełką? Trudno jednoznacznie orzec.

Lwią cześć powieści zajmują niuanse polityczno-społeczne. Staramy się zrozumieć ludzi w Nigerii mieszkających, ich priorytety, podejście, obyczaje. To sprawia, że czujemy specyficzny klimat lektury, który dla Europejczyka jest niecodzienny.

Spodziewałam się rasowego kryminału, otrzymałam bardziej powieść o zabarwieniu psychologicznym i politycznym. Czy to źle? Nie. Nie było to rozczarowanie, a niespodzianka. I choć akcja może nie porywa, spotkanie z autorem zaliczam do udanych. Książkę podzielono na krótkie rozdziały, co sprzyja tempu czytania, spowolnionemu chociażby przez użycie skomplikowanych, egzotycznych nazwisk i lokacji.

„Poszukiwacze światła” są debiutem - udanym. Jeśli lubicie gatunek, spotkanie z Femi Kayode może być dla Was prawdziwą gratką. Można sięgnąć po kolejny oklepany kryminał, można też po tę świeżynkę - decyzja należy do czytelnika. Ja ze swojej strony zachęcam do podróży w nieznane.

64 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page