"Rufus złoty smok" Copons & Fortuny

Seria komiksów o przygodach mieszkańców Niebieskiego Lasu zdobyła serce moje i moich dzieci. Z nieskrywaną przyjemnością poznaliśmy dalsze losy bohaterów dzięki kolejnej części ich przygód pt. Rufus złoty smok.

W tym tomie dowiadujemy się, że w każdej baśni jest nutka prawdy. Dawno temu obok Niebieskiego Lasu żył złoty smok, ludzie przed nim uciekali, a on pragnął zdobyć przyjaciół. Gdy kiedyś przez przypadek kichnął okazało się, że jego oddech zmienia przedmioty w złoto. Odtąd ludzie nie stronili od niego, a wręcz przeciwnie. Uwięzili go i zmuszali do zmiany wszystkiego w błyskotki. Dawna legenda sprawia, że do lasu przybywają myśliwi. Chcą znaleźć Rufusa, a Bitmaks i reszta zabierają go do schronu, by tego jednak nie uczynili. Oczywiście we wszystko musi wplątać się złośliwy kosmita Alf, a rzeczy mocno się komplikują.

Rufus złoty smok to kolejna urocza i niezwykle zabawna opowieść z Niebieskiego Lasu. Uczy empatii, współpracy i pokazuje, że nawet jak ktoś narazi się całej społeczności, nie wolno zostawiać go samego w potrzebie.

Komiks idealnie nada się do samodzielnego czytania i tu się zgadzam z wydawcą, co do wieku odbiorcy jaki określony został na okładce: powyżej 6 lat. Moim zdaniem jednak z powodzeniem można ten komiks czytać z młodszymi dziećmi, są zainteresowane i często chcą do niego wracać. Ilustracje są bardzo barwne i ciekawe, od razu przykuwają oko. Uzupełniający je tekst także jest bardzo interesujący dla dziecka.

Rufus złoty smok to kolejne udane spotkanie z Bitmaksem i spółką. Komiksy te na stałe rozgościły się u mnie w domu i czytamy je bardzo często. Czekamy już z niecierpliwością na kolejny tom pod tytułem Hektor pies dyrektor.