"Wszyscy patrzymy na ten sam księżyc" M. Sienkiewicz

Tytuł: Novae Res
Autor: M. Sienkiewicz
Data wydania: 2021-03-19
Wydawca: Novae Res
Liczba stron: 220
ISBN: 9788382191219

Historia uderzyła we mnie szczególnie mocno, absolutnie nie spodziewałam się, że ta książka może nieść ze sobą takie emocje i przesłanie.

Głównym tematem jest miłość: przeszła, teraźniejsza, nowa, smutna, bolesna, itd.

Śmiało mogę powiedzieć, że była to jedna z tych książek, po przeczytaniu której poczułam prawdziwe zakłopotanie. Wzbudziła we mnie naprawdę silne uczucia. Czułam, jak czytam o sobie. Jakbym znalazła część siebie. Swoich myśli i uczuć, do których nigdy przed nikim bym się nie przyznała. I oto chodziło autorce, aby cząstkę siebie odnalazł w niej każdy.

Cała książka jest przedstawiona w formie pamiętnika, jest zapisem myśli i działań. Pełna przemyśleń, rad, spostrzeżeń głównie dotyczących związku, które autorka stara się przeanalizować, zagłębiając się w każdy szczegół. I choć specjalnie zostaje przedłużony czas, w którym M. Sienkiewicz pragnie popchnąć akcję do przodu, to jest napisana tak świetnym; prostym, zrozumiałym i jednocześnie bardzo przyjemnym językiem, że nie posiadam co do tego żadnych zastrzeżeń, bo czas spędzony z książką strasznie szybko mi zleciał.

Opowiada o relacjach damsko-męskich, które są dość trudnym i skomplikowanym tematem, jednak dotykającym zdecydowaną większość nas wszystkich. Przyjaźń, miłość, cierpienie. Od pierwszego zakochania, po naiwne zapatrzenie. Jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć, tylko dlatego, że samotność jest dla nas niewyobrażalną wizją? Historia pokazuje jak ciężko jest zrozumieć emocje zakochanych i zranionych osób, jak ciężko jest poradzić sobie z nimi i jak ciężko odciąć się od osób toksycznych.

Po przeczytaniu nie mogłam dojść do siebie. To bardzo mądra książka. Dużo się od niej nauczyłam. Zdałam sobie sprawę, jak ważne są w życiu proste gesty i emocje. Jak dobrze jest umieć je nazwać i o nich rozmawiać. Jest to ciekawa książka, z wieloma prawdziwymi historiami z życia, które mogą pomóc w ratowaniu relacji. Inspirująca dla tych, którzy cierpią w swoich związkach. Pełna emocji, ożywiona doświadczeniami samej autorki! Najważniejsze co z niej wyniosłam to, że miłość może trwać do końca. To ta jedyna, najważniejsza - miłość do siebie. Trzeba o nią dbać i szczególnie pamiętać.

Początkowo po przeczytaniu jeszcze przez kilka godzin nie mogłam się otrząsnąć. Zakończenie jest równie genialne, ostatnie strony czytałam z wielkim zaciekawieniem. Jest to książka nie tyle o miłości, co o sile, rozterkach duszy i konsekwencjach wyboru. Myślę, że autorka dotarła do wszystkich osób, do których chciała dotrzeć. Z czystym sumieniem mogę ją polecić.