top of page
  • Aga K.

"Zapomniany ogród" Kate Morton




tytuł: "Zapomniany ogród" 
tytuł oryginału: "The Forgotten Garden" 
autor: Kate Morton
tłumaczenie: Anna Dobrzańska 
wydawca: Wydawnictwo Albatros
data wydania: 2022-06-15 
liczba stron: 544
ISBN: 978-83-8215-987-5

"Oto, co czyni bohaterów interesującymi. Ich tajemnice"

"Zapomniany ogród" Kate Morton zaczyna się może niezbyt oryginalnie: młoda Australijka, Cassandra, po śmierci swojej babki - Nell, otrzymuje pewien nieoczekiwany spadek. Jednakże dalej okazuje się, że mały domek z tytułowym zapomnianym ogrodem, który znajduje się na drugim końcu świata, w Anglii, może skrywać tajemnice. Razem z Cassandrą, która nie ma nic do stracenia, ruszamy w podróż przez różne epoki i miejsca, aby poznać tajemnice jej rodziny i mroczne sekrety posiadłości, na której terenie znajduje się tej spadek...


Akcja tej książki nie jest ciągła i poprowadzona chronologicznie, wręcz przeciwnie: losy bohaterek łączą się i plączą, przeplatają się też czasy i miejsca w jakich rozgrywają się wydarzenia: mamy więc Londyn, wybrzeże Kornwalii oraz pewną australijską miejscowość, a to wszystko w latach 1900, 1975 i 2005. Najbardziej podobały mi się wątki z przeszłości, zwłaszcza angielskie klimaty początku XX wieku - mroczne, brudne, zamglone zakamarki stolicy, nieco groźne kornwalijskie klify i tytułowy, zapomniany, tajemniczy ogród na terenie rozległej posiadłości ziemskiej, która również skrywa swoje niezgłębione sekrety.


"Im dłużej przebywała w ogrodzie, tym głębiej wierzyła w swoją teorię: ten ogród nie śpi, on jest jak najbardziej rozbudzony"

Podobno jest to saga rodzinna, ale ja bym powiedziała, że jest to raczej saga kobieca. Mało tu mężczyzn, a jeśli już się pojawiają, grają role raczej drugo-, a może wręcz trzecioplanowe, są dopełnieniem historii. Za to każda z głównych postaci kobiecych ma tu swoje ważne miejsce, każda mierzy się sama ze sobą i z otoczeniem, każda jest na swój sposób silna i wyjątkowa. Mamy Nell, szukającą swojej przeszłości i tożsamości, Cassandrę, której życie nie było bajką, próbującą odkryć tajemnice swej nieprzystępnej babki, a wreszcie Elizę, niepokorną, walczącą o swoje miejsce, kochającą, tęskniącą, żyjącą własnym życiem.


"Życie byłoby prostsze, gdyby przypominało baśnie. Gdyby ludzie przypominali szablonowych bohaterów powieści"

Gdybym miała określić styl tej książki, powiedziałabym, że jest dość surowy, ale bardzo plastyczny. Nie ma tu banału, czy przesadnych ozdobników, wszystko opisane jest raczej rzeczowo, czasem wręcz bez emocji, chociaż język ma takie znamiona nieco baśniowe, a opisy są całkiem poetyckie, na dodatek historia okraszona jest momentami dość mrocznym otoczeniem, które buduje specyficzny klimat. Dodatkowo, liczne tajemnice rodzinne, który wychodzą na jaw w miarę rozwoju opowieści, dodają jej atrakcyjności i wzbudzają zainteresowanie, wciągają i nie pozwalają się oderwać.


W tej historii jest sporo smutku i takiej tęsknoty, są zmagania się ze sobą i własnym miejscem w świecie, nie jest to więc lektura ku pokrzepieniu serc. Autorka jednak tak czaruje swoim nieco gawędziarskim stylem i tą całą tajemniczością, że cały nieco ponury wydźwięk powieści nie męczy czytelnika. Wiktoriańskie baśnie, które pojawiają się między właściwymi rozdziałami, chociaż mogą wydawać się nieco nie na miejscu, to jednak bardzo pasują do całej konwencji i dodają trochę koloru do całości.


To dość obszerna książka, może więc odstraszać swoją objętością, jednak nie ma się co bać tej lektury, bo naprawdę nie nudzi. Nie jest to też bardzo dynamiczna powieść, raczej nieśpieszna, skupiona bardziej na budowaniu klimatu tajemnic i na poszukiwaniu prawdy, niż na szybkiej, wartkiej, pełnej emocji akcji. Początkowo było mi nawet trochę trudno się w nią "wgryźć", ale jak już się przyzwyczaiłam do tempa tej opowieści, to podążałam w jej rytmie, spokojnie, czasem nieco chaotycznie, ale z dużym zainteresowaniem.


"Wszyscy jesteśmy wyjątkowi, ale nie tak, jakbyśmy to sobie wyobrażali"

Nie sposób nie wspomnieć też o pięknym wydaniu tej książki. "Zapomniany ogród" bowiem po raz pierwszy ukazał się już przed laty, a teraz pojawił się w nowej wersji w ramach tzw. Serii Butikowej Wydawnictwa Albatros. I moim zdaniem, jest to jedna z najładniejszych książek, jakie ukazały się w tej serii wydawniczej. Przepiękna obwoluta w żywych barwach i ze złotymi elementami skrywa może dość skromną, ale równie piękną twardą oprawę ze złoceniami. Dopasowane do okładki i treści, klimatyczne wyklejki w lekko staromodnym stylu, dodają jej takiej specyficznej elegancji. Całość prezentuje się naprawdę pięknie.


"Zapomniany ogród" to powieść czarująca takim szczególnym, nieco mrocznym, odrobinę surowym klimatem i historią pełną rodzinnych sekretów, trudnych wyborów, poszukiwania siebie i swojej tożsamości, oraz ciekawymi kobiecymi bohaterkami. To książka, która pochłania, ale nie od pierwszej strony. Jest nieco chaotyczna przez to, że rozgrywa się w różnych czasach i miejscach, które się przeplatają, niechronologiczna, ale nie męczy tym nieporządkiem. A wreszcie, to historia nieco baśniowa, w której miejsca mogą być też bohaterami, jak tytułowy ogród... Bardzo, bardzo polecam!



#zapomnianyogród #katemorton #literaturapiękna #powieśćobyczajowa #wydawnictwoalbatros

68 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page